Pucio – czy ta książka rzeczywiście jest tak dobra jak o niej piszą

Recenzję tej książki chciałam już dawno wrzucić na bloga. Mimo to wciąż działo się coś ważniejszego, lub wpadłam na inny pomysł na post – który musiałam teraz zaraz natychmiast wrzucić na bloga.

„Pucio uczy się mówić” oraz „Pucio mówi pierwsze słowa”. Obie te książki dostała Weronika w prezencie mając zaledwie trzy miesiące, dopiero teraz z nich korzystamy.

Książki te kierowane są do najmłodszych oraz tych, którym mówienie sprawia trudności i mają opóźniony rozwój mowy. Cała kartonowa pozycja pełna jest zabaw dźwiękonaśladowczych i stanowi pomoc terapeutyczną w logopedycznej pracy z dzieckiem.

PUCIO UCZY SIĘ MÓWIĆ. Zabawy dźwiękonaśladowcze dla najmłodszych

Marta Galewska-Kustra

To książka przeznaczona dla najmłodszych dzieci – tych, które zaczynają wymawiać pierwsze słowa, i tych, które mówić jeszcze nie zaczęły, a ich wiek wskazuje na to, że już powinny podejmować takie próby. Tekstu jest tu niewiele, a nacisk położony został na wyrażenia dźwiękonaśladowcze i samogłoski używane przez roczne dziecko. Na kolejnych kartach maluch widzi cały świat małego Pucia i rozpoznaje w nim sytuacje znane z własnego doświadczenia: usypianie niemowlaka, karmienie kota, odwiedziny u babci i dziadka czy spacer po parku. Książka jest prosta w formie, zachęca do powtarzania dźwięków, wskazywania i nazywania postaci oraz rzeczy. To idealne narzędzie dla rodziców, którzy chcą w naturalny sposób wspierać rozwój mowy malucha.

PUCIO MÓWI PIERWSZE SŁOWA

Marta Galewska-Kustra

Druga część przygód Pucia i jego rodziny skupia się na pierwszych słowach typowych dla rozwoju mowy dziecka, takich, których znaczenie maluch poznaje mniej więcej do ukończenia drugiego roku życia. Konstrukcja książki jest prosta i przemyślana: na każdej stronie znajdują się rysunki pojedynczych przedmiotów i czynności oraz obrazki, na których te przedmioty zostały pokazane w zrozumiałym dla dziecka kontekście. Obrazki są pretekstem do zadawania pytań („Kto to?”, „Co robi?”) i zachęcania malucha do samodzielnego wypowiadania słów: nazywania obiektów i czynności.

Dwulatkowi Pucio pomoże łączyć słowa w proste zdania (jak „Pies pije” czy „Tata idzie”), dla starszego dziecka książka będzie świetną pomocą w pierwszych próbach samodzielnego czytania. Rodzice z pewnością docenią liczne wskazówki od autorki: jak używać książki, żeby wspierać rozwój mowy dziecka, na co zwrócić uwagę podczas zabawy, kiedy warto skonsultować się z logopedą.

Co mi się podoba w książce?

Pomysł. Nie jest to pierwsza książka z wyrazami dźwiękonaśladowczymi (żeby wspomnieć tylko słynną “Księgę dźwięków” Soledad Bravi), ale tutaj jest fabuła, są bohaterowie i coś ciekawego się dzieje. Są zobrazowane różne sytuacje, w których z wyrazami dźwiękonaśladowczymi stykamy się w naturalny sposób.

Walory edukacyjne. Co prawda każda książka może czegoś uczyć i rozwijać kompetencje językowe, ale książka ze specjalną misją to jednak coś wyjątkowego.

Ilustracje. “Pucia” narysowała Joanna Kłos i grafiki są naprawdę przepiękne. To nie są takie zwykłe obrazki dla dzieci, te mają swój własny charakter i po prostu są oryginalne.

Czytanie jest zabawą. To nie jest książka do zwykłego czytania czy nawet zwykłego pokazywania co jest na obrazkach. Czytanie wyrazów “puk puk”, “bul bul”, “dryń dryń” czy “mniam” jest dosyć zabawne i choć Mała Czytelniczka jeszcze sama nie powtarza tych słów, to jest dosyć rozbawiona kiedy słyszy je ode mnie.

Polecamy Wam Pucia jeśli MNIAM, HAU czy KAP KAP stanowi dla Was jeszcze wyzwanie.🙂

30118253_1782721001767368_1995298936_n30180428_1782720975100704_1845568566_n30184705_1782720995100702_629133583_n30185394_1782719725100829_1304790903_nksiazki dla niemowlat

 

 

14 komentarzy Dodaj własny

  1. Katarzyna R. pisze:

    Rzeczywiście, książka zapowiada się niezwykle interesująco 🙂

    Polubienie

  2. freedams.pl pisze:

    Bardzo ciekawy artykuł 🙂

    Polubienie

  3. Upominkowo pisze:

    Szukając książki na zajęcia do przedszkola trafiłam na tą książkę okazała się niezwykle interesująca dla 3 latków. Myślę, że ta książka jest warta uwagi ! 🙂

    Polubienie

  4. naturalnieandzia pisze:

    Bardzo mnie zaciekawilas.

    Polubienie

  5. Kolejne świadectwo tego, że książki tak bardzo pomagają w rozwoju czytelnika, wspaniale mogą towarzyszyć nam już od najmłodszych lat, czarować słowem, ale i do wypowiadania słów przygotowywać. 🙂

    Polubienie

  6. Nihil Novi pisze:

    Każdy musiał zaczynać od „puk, puk” 😀 Urocze książeczki, bardzo miła dla oka szata graficzna!

    Polubienie

Dodaj komentarz